Stało się to, na co czekała większość pań. W świecie mody nastąpiła rewolucja. Na wybiegach królują modelki, które zdobi nie tylko ubranie ale także wyłaniający się spod niego cellulit. Gładka, jedwabista skóra staje się od tego sezonu passe. Cellulit na udach, łydkach, pośladkach i ramionach będzie prawdziwym hitem promenad i nadmorskich plaż. Projektanci szyjący stroje stanęli przed nie lada wyzwaniem, bo ich ubrania muszą tym razem odsłaniać i eksponować wspaniałe niedoskonałości, a i trudno też nagle znaleźć tyle modelek spełniających specyficzne kryteria urody.
Niestety nie wszystkie panie zdążą wyhodować odpowiedni cellulit przed zbliżającym się sezonem letnim, bo czasu zostało już niewiele. My też niewiele możemy pomóc, bo przestawienie urządzeń i technik masażu na odwrotne działanie z pewnością trochę potrwa. Wszystkim szczęśliwym z powodu nowego trendu modowego życzymy miłego opalania się i przyjemnego wypoczynku w szortach.